Nowy singiel Ewy Farnej, James Arthur na podwójnym winylu i Gromee w nowej międzynarodowej współpracy – o tym właśnie jest 118. prasówka Delphy Records! 💙🤫
1️⃣ Pamiętacie singiel Ewy Farnej Ciało? Piosenka niosła za sobą ważne przesłanie: uwrażliwiała na tematykę podziwu wobec ciała i akceptacji na nim zmian, na które nie mamy wpływu. Dzięki ważnej tematyce ciałopozytywności utwór został znakomicie przyjęty przez fanów piosenkarki, a teledysk odbił się bardzo szerokim echem w mediach, na nowo prowokując dyskusję w całej Polsce. Teraz wokalistka powraca z nowym singlem No nie. To kolejny manifest Ewy Farnej, dotykający nie mniej ważnego zagadnienia – postawienia siebie na pierwszym miejscu. Oryginalny klip w symboliczny sposób pokazuje nasze wyzwania i problemy – nadmierną konsumpcję, przebodźcowanie informacjami, uzależnienie od zewnętrznego oceniania nas, presję na bycie idealnym. Utwór powstał w czesko-polsko-szwajcarskim teamie – z Tomem Oehlerem, Marcelem Prochazkou i Karolem Wróblewskim. – Uważam, że często bardziej definiują nas rzeczy, propozycje, zachowania, którym mówimy nie, niż te, z którymi się zgadzamy. To, czego nie wybieramy, jest często niewidoczne, a tyle o nas świadczy. Nauczyć się mówić „nie” jest ogromnie ważne, by nasze „tak” mogło faktycznie coś znaczyć. Myślę, że to też ważne dla naszej równowagi psychicznej i dla umiejętności pozostania autentyczny – mówi Ewa Farna o swoim nowym singlu. – Odmówiłam sesji w Playboyu, nie zostałam twarzą sieci fastfoodów, nie wciągnął mnie świat używek… Jest ogrom rzeczy, którym mówię „nie” – dla życia zgodnego z moim systemem wartości, by moc popatrzeć sobie w oczy, by być dumną z tego, że prowadzę życie na własnych zasadach. Dla siebie warto mówić „nie”, dla spokoju duszy. I to wcale nie znaczy, że musimy to robić brzydko czy z pogardą – dodaje. Koniecznie posłuchajcie nowej piosenki Ewy!
2️⃣ Ed Sheeran podzielił się kolejnym singlem zapowiadającym jego nadchodzący album „=”. Czy stanie się kolejnym przebojem na miarę Bad Habits? Sporo na to wskazuje! Utwór nosi sugestywną nazwę Shivers, co w wolnym tłumaczeniu oznacza po prostu… ciarki. Czy to samospełniająca się przewodnia? Wygląda na to, że tak i wokalistka idzie po rekord, obierając sobie za cel stworzenie albumu przyjemnie popowego, wypełnionego po brzegi radiowymi przebojami i tym samym przystępnego dla jak największej rzeszy jego odbiorców. Przypomnijmy, że poprzednia propozycja z tej płyty, czyli utwór Bad Habits już 10. tydzień z rzędu utrzymuje się na najwyższej pozycji listy przebojów w Wielkiej Brytanii. Nikogo nie zaskoczy jednak fakt, jeśli zastąpi go właśnie piosenka Shivers, o której sam Sheeran pisze w swoich mediach społecznościowych: – Napisałem tę piosenkę zaraz po tym, jak zakończyliśmy trasę „Divide”. Wynajęliśmy wtedy farmę w Suffolk, gdzie rozłożyliśmy na kilka tygodni studio, aby sprawdzić, co się może wydarzyć. Napisałem „Shivers” w ciągu 3 dni, co jest dla mnie czymś zupełnie odmiennym, ale czułem, że ten utwór jest zbyt wyjątkowy, abym mógł się pomylić. Początkowo „Shivers” miało być pierwszym singlem, ale nie mogłam sobie wyobrazić, żeby „Bad Habits” mogło się ukazać kiedy indziej niż latem. „Shivers” zawsze wydawało się bardziej jesienne. Mam nadzieję, że wam się spodoba, bo ja cholernie kocham ten numer. Bo Shivers taki właśnie jest – to raczej singiel z gatunku tych radiowych – z góry skazanych na bycie hitem i podbój list przebojów, posiadający chwytliwy refren, love story w tle, no i oczywiście – ciepły głos Eda, którego wszyscy kochamy całym sercem!
3️⃣ Niespodzianka dla fanów Jamesa Arthura – z okazji 5. rocznicy premiery, album Back From The Edge ukaże się na podwójnym winylu już 29 października! Możecie zamówić także winyl w przedsprzedaży, klikając TUTAJ. Na winylowym wydaniu znajdzie się cały album Back From The Edge, a jako bonus została dodana akustyczna wersja utworu Train Wreck. Ta piosenka to hit ubiegłych tygodni! Stała się popularna dzięki platformie Tik Tok (a jakże), w Anglii pokryła się złotem, a w Stanach Zjednoczonych platyną. Do dzisiaj w serwisach digitalowych ma ponad 480 milionów streamów. Pierwotna wersja krążka Back From The Edge była ogromnym sukcesem komercyjnym – na całym świecie album sprzedał się w ponad 3,9 miliona egzemplarzy. James Arthur otrzymał poczwórną platynową płytę za sprzedaż albumu w Indiach, potrójną platynę w Norwegii, Szwecji, Indonezji, Filipinach, Bliskim Wschodzie, podwójną platynę w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Kanadzie, Czechach, Dani, Turcji, Australii, Korei, Malezji, Singapurze oraz platynę w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, Belgii, Węgrzech, Polsce, Rosji, Nowej Zelandii, Tajlandii i Tajwanie. To jednak nie koniec atrakcji. Wokalistka szykuje dla swoich wielbicieli coś jeszcze… Niedawno podpisał nowy kontrakt płytowy z Columbia Records i zapowiedział premierę swojego nowego studyjnego albumu It’ll All Make Sense In The End, który ukaże się już 5 listopada. – Ten album zawiera tylko takie dźwięki, o których myślałem od pierwszego dnia jego tworzenia. Już na początku brzmiał jak prawdziwy album, pełen ciężkiej pracy. Po raz pierwszy nagrałem płytę w jednym miejscu i można to usłyszeć w jego zawartości. Jest coś naprawdę wygodnego i komfortowego w pracy we własnym domu z wybraną grupą ludzi – mogłem być bardziej twórczy niż kiedykolwiek – zdradził James. W oczekiwaniu na premiery koniecznie posłuchajcie utworu Train Wreck:
4️⃣ Czołowy polski producent i DJ – Gromee – nawiązuje kolejną międzynarodową współpracę! Tym razem łączy siły z CATALI w nowym singlu Talk to Me, którego fragment przedpremierowo pojawił się na Tik Toku. Gromee, a właściwie Andrzej Gromala już ponad 10 lat podbija polski i zagraniczny rynek muzyczny. Jest znany z wielu współprac ze wschodzącymi międzynarodowymi artystami, które zaowocowały hitami radiowymi, a wszystko to w myśl najnowszych trendów muzycznych. Był headlinerem prestiżowych festiwali EDM i dzielił scenę między innymi z Mariah Carey, Stevem Aokim, Stingiem czy Eltonem Johnem. Jest pomysłodawcą Orchestronu, popularnej serii koncertów ze stuosobową orkiestrą, która tworzy zupełnie nowe aranżacje do elektronicznych i tanecznych klasyków. Ostatnim projektem Gromee’ego jest gorąca współpraca z międzynarodową gwiazdą z Rumunii, INNA w utworze Cool Me Down. Piosenka znalazła się na 2. miejscu w oficjalnym radiowym zestawieniu AirPlay. Artysta niedawno dołączył także do grona jurorów w 15. sezonie popularnego programu rozrywkowego Twoja Twarz Brzmi Znajomo, którego start pokrywa się z premierą najnowszego singla Talk to Me. Będzie się działo! CATALI, a właściwie Catalina Schweighauser, to z kolei 26-letnia artystka amerykańskiego, holenderskiego, szwajcarskiego i włoskiego pochodzenia mieszkającą w Amsterdamie. Na arenie międzynarodowej zyskała rozgłos i uznanie, między innymi pisząc dla serialu NBC I Feel Bad, jednocześnie pracując nad tekstami dla kandydatów The Voice z różnych krajów. Współpracowała z artystami z całego świata, między innymi z Avą Max. Jej najnowsze wydawnictwa to Banana odnoszącego sukcesy niemieckiego artysty Davida Puenteza oraz utwór Schat Ik Ben Ok Emmy Heesters. Wygląda na to, że Gromee i CATALI także stworzyli duet idealny, koniecznie to sprawdźcie!
5️⃣ Natalia Zastępa i Krystian Ochman triumfują w Opolu! 58. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu już za nami. W koncercie Premiery Krystian Ochman zdobył Nagrodę publiczności im. Karola Musioła za wykonanie utworu Prometeusz, który porusza ważną kwestię siły, wytrwałości i pewności w działaniach. Natalia Zastępa z singlem Wiesz jak jest triumfowała w dwóch kategoriach: Nagroda Premiery przyznawanej przez jury oraz Nagroda za muzykę (ZAiKS) – dla kompozytorów utworu, Michała Pietrzaka i Juliusza Kamila. Wiesz jak jest to singiel promujący debiutancki album Natalii Zastępy Nie żałuję. Krążek ukazał się w maju 2021 i został niezwykle ciepło przyjęty przez krytyków oraz publiczność. W konkursie Premiery zaprezentowało się dziesięciu wykonawców, w tym właśnie Krystian Ochman z singlem Prometeusz, którego możecie posłuchać poniżej. Utwór ukazał się na początku lipca 2021 i był ciekawym zwrotem w twórczości zwycięzcy The Voice of Poland – wokalista zdecydował się w nim zamienić trap z dużym podbiciem basów na klimat bardziej poetycki, teatralny, wręcz musicalowy. Jedno się nie zmieniło – wokalista wciąż jest bardzo ekspresyjny i emocjonalny.
Miłego dnia!
#delphyprasówka
0 komentarzy